wtorek, 14 grudnia 2010

Do roboty!

Widzę ciągle nowe i stare obietnice (link), a nie słyszę nic o tym kiedy i przede wszystkim jak, nowe władze zabiorą się do pracy. Pani prezydent mówi o straconych szansach, o tym, że Łódź w 2002 r. miała budżet taki jak we Wrocławiu, a teraz jej dochody są o połowę mniejsze.Możemy się znowu dowiedzieć, że mało zarabiamy, że jesteśmy mało atrakcyjni dla inwestorów itd.  (o czym wiemy od dawna, choćby z takich artykułów link). Natomiast pierwsze pytanie jakie ciśnienie mi się na usta brzmi: "Gdzie Pani była przez ostatnie lata (o ile mnie pamięć nie myli we władzach tego miasta) i kiedy weźmiecie się Państwo do pracy?"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz