sobota, 29 stycznia 2011

Czyste Miasto- ciekawa inicjatywa Urzędu Miasta

Czyste Miasto to świetna inicjatywa Wydziału Gospodarki Komunalnej UMŁ. Składa się na nią kilkanaście programów w tym między innymi:
Program „Selektywna zbiórka odpadów komunalnych”,
Program „Posprzątaj! to nie jest kupa roboty”,
Program „Zakręcone miesiące”,
Program „Liść”,
Program „Wiosenne porządki”,
Program „Zbieramy zużyte baterie”,
Program „Przeterminowane leki",
Program „Wystawka”,
Zbiórka Elektrośmieci,
Sprzątanie Świata,
Zbieramy termometry rtęciowe,
Szczegółów o programach można dowiedzieć się na bardzo ciekawej stronie czystego miasta. Można nawet polubić czyste miasto na fejsie :) link.
W razie gydyby np. niepokoiła kogoś, któraś z poniższych rzeczy:
czystość w mieście
przepełnione pojemniki na odpady
przepełnione uliczne kosze na śmieci
zniszczenie i nieporządek wokół pojemników do selektywnej zbiórki odpadów
zaśmiecenie terenów
dzikie wysypiska śmieci
gospodarka odpadami komunalnymi
padłe zwierząta

można dzownić na Zieloną Linię: 42 638 5000

Tyle mówimy o brudnej Łodzi, dlatego zachęcam do zapoznania się z akcją i brania w niej udziału! Dla dobra naszego miasta i nas wszystkich.

piątek, 28 stycznia 2011

Średnie pensje w Łodzi o 6% niższe niż średnia dla Polski

Nie warto długo się nad tym rozwodzić, ale warto zerknąć (link). Nasze miasto i województwo na tle wszystkich innych wypada bardzo blado. Zarabiamy średnio 1000 zł mniej niż np. mieszkańcy stolicy. Jasne,  stolica, ale czy to tłumaczy taką przepaść? Poza tym w innych miastach w Polsce też jest lepiej (link).

Magistrat sprzedaje nieruchomości w górach i nad morzem

Express Ilustrowany pyta ile magistrat może na tym zarobić, a ja pytam ile straci? Urząd Miasta chce pozbyć się bardzo atrakcyjnych nieruchomości w Zakopanem i Rowach. Dziwię się, bo ośrodek w Rowach strat nie przynosi (jak pisze Express jest od 12 lat dzierżawiony przez prywatną firmę, która go remontuje i utrzymuje- więc na pewno jej się to również opłaca) , a willa w centrum Zakopanego z pewnością może na siebie zarobić z nawiązką. Pozbyć się tego nie będzie trudno i ktoś na tym będzie zarabiał, jednak już nie nasze miasto. Chciałbym dowiedzieć się kto kupi od miasta te nieruchomości i DLACZEGO miasto je sprzedaje?? Na pokrycie bieżacych wydatków? Wydaje mi się, że takie myślenie jest bardzo krótkowzroczne.  

Dobre wieści z Lublinka!

Wreszcie coś pozytywnego! Duże miasta, to też duże lotniska, z dużą ilością połączeń (Warszawa, Wrocław, Kraków...). Wkrótce może do nich dołączymy! PKO zajmie się emisją obligacji łódzkiego lotniska. Co to oznacza? Pieniądze na drugi terminal i związaną z nim większą ilość połączeń (artykuł w DŁ). Cieszę się szczególnie, z racji moich podrózniczych zainteresowań :) Cieszę się, bo chce żeby nasze miasto kwitło wraz z nadejściem wiosny :).

wtorek, 25 stycznia 2011

Przejścia podziemne na Pabianickiej

Oto w jakim stanie są przejścia podziemne w Łodzi:

Przejście Pabianicka - 3-ego Maja




Pabianicka - Dubois





fot. annoolli

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Łódzkie dworce...

Znów mi ręce opadły link. Pamiętam czas, a dokładnie lipiec 2009(!!!!), w którym z Fabrycznego odjeżdżały pociągi do Warszawy odliczające czas do jego zamknięcia i rozpoczęcia procesu modernizacji, miało to być 365 dni.... jak to komentować, skoro do tej pory nie wiadomo kto i co tak naprawdę ma zrobić? 

niedziela, 23 stycznia 2011

Ciekawe pomysły ciekawych ludzi

Cieszę się, że są tacy ludzie jak Wojciech i Maja Bednarek i realizują ciekawe rzeczy w naszym mieście. Polecam wywiad w Gazecie Wyborczej link.
Oczywiście, przykre jest to co mówią o "równych" szansach artystów w Łodzi, ale bardzo ciekawe jest ich spojrzenie na miasto i to co robią. Zacytuję fragment, polecam jednak przeczytanie całego artykułu z zamieszczonego linku.
"Miasto powinno mieć kierunek, a najważniejszy dla Łodzi jest jej XIX - i XX-wieczny dorobek kulturowy. Jeszcze 10 lat temu te wszystkie fabryki i kamienice żyły. A dziś są wyburzane, podpalane. W ich miejsce są wstawiane bloczki z tektury, szkła i metalu. Takie budynki są w każdym mieście Europy. A gdzie w Europie znajdziemy skupisko dwóch tysięcy fabryk i tyleż zabytkowych kamienic? Ten dorobek mógłby stanowić przewodnią myśl. Do tego doklejamy możliwości finansowe, bo trzeba być realistą, że miasto nie tylko kulturą żyje. Ludzie chcą czuć się dobrze, mieć gdzie dziecko zaprowadzić do szkoły, pobawić się. Zostaje ostatnia rzecz - czytelny plan. Tej czytelności nie ma i nie było. A równe szanse dla wszystkich? Nam wystarczało 90 tys. zł, żeby podczas Święta Łodzi kilka lat temu pokazać 20 tysiącom widzów kilkuset artystów, wystawców i stowarzyszeń. W 2009 r. zorganizowaliśmy Jarmark Śledzia za darmo. A w kosztorysie ŁAC czytam, że wydali 270 tys. zł na dwa pikniki."
Więcej w Gazecie Wyborczej

czwartek, 20 stycznia 2011

Nowi na stołkach

Ciekawe czy ostatnie zmiany kadrowe w łódzkich urzędach coś dadzą? Zastanawiają osoby z "zewnątrz" (spoza Łodzi m.in. z Poznania i Krakowa) ... i brak konkursów... Trochę ręce opadają. Czyżby znowu bezmyślne obsadzanie stołków "swoimi"? Oby nie w myśl znanych w Łodzi zasad "mierny, ale wierny" i TKM   link1  link2

wtorek, 18 stycznia 2011

Alarmy powodziowe w naszym województwie

Jak to się dzieje, że w tylu rzekach przekroczone są stany alarmowe? Przecież wiadomo, że zima i roztopy jest była i będzie, podobnie jak wiosna, która z pewnością w końcu przyjdzie wraz z ulewnymi deszczami. Czy aby na pewno powodzie to wina deszczu czy śniegu, który w naszym klimacie jest od wieków. Może nawet nie chodzi o jakieś wielkie zmiany klimatyczne, a o niedbalstwo władzy, która na przykład nie pogłębia i nie reguluje koryt rzek, nie dba o meliorację? Pamiętam zimy z ilością śniegu nieporównywalnie większą niż te obecnie i nie pamiętam żeby było tyle z tym problemów.... Kiedyś (20 lat temu) taka Wisła i Odra były pogłębiane dwa razy do roku, a teraz... mamy powodzie i władzę, która zamiast zapobiegać likwiduje skutki.

Przyszłość miasta

Wszystkim zainteresowanym strategią budowy marki proponuję lekturę ciekawego artykułu w Gazecie Wyborczej (link). Może jednak taka strategia nie jest wcale wyrzucaniem pieniędzy w błoto i warto skorzystać z doświadczeń innych? Jasne, ważne są sprawy doraźne, takie jak sprzątanie miasta czy łatanie ulic, ale chyba ważna jest też przyszłość miasta, które stacza się po równi pochyłej?

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Nowe, żenujące pomysły łódzkiego MPK

Nowy członek zarządu MPK Pan Sławomir Jankiewicz wymyślił jak uratować spółkę. Zmniejszy częstotliwość kursowania pojazdów! Świetny pomysł, który z pewnością przyczyni się do zwiększenia korków w mieście i zdenerwowania pasażerów MPK! Może czas coś dla odmiany zainwestować (tym razem z sensem!)? Na przykład w tory, trakcje, czy same pojazdy? Przecież ilość awarii w MPK jest zatrważająca. Tak źle nie było nigdy (przynajmniej od kiedy pamiętam)!! Może stwórzcie jakiś pozytywny wizerunek firmy i wtedy zaczniecie zarabiać? Jedziecie (dosłownie) na tym co ktoś wiele lat temu zrobił, nie modernizujecie tego, nawet chyba nie sprawdzacie i chcecie zarobić?! Na przystankach syf, w tramwajach i autobusach także, zimno brzydko i ponuro. Może w ogóle to zlikwidować?  

Motocykle w pustej hali

Garstka kibiców w Atlas Arenie miała okazję uczestniczyć w sobotę w bardzo ciekawej imprezie motocyklowej. Szkoda, że znowu nikt nie zadbał o jej promocję! To jest naprawdę skandal, żeby tego typu wydarzenia, których w naszym mieście nie ma przecież dużo, w ogóle nie były promowane!!

Polecam artykuł w Expressie, a szczególnie komentarze do niego, bo widzę, że nie tylko ja jestem oburzony, tak słabym rozreklamowaniem takiej inicjatywy. Ludzie chcą wiedzieć wcześniej co się w tym mieście dzieje!!!! Dlatego postanawiam na bieżąco (w miarę możliwości) informować o większych wydarzeniach kulturalno-rozrywkowych  w mieście.

sobota, 15 stycznia 2011

Akcja liść na Bałutach c.d.

W listopadzie pisałem o wysypisku śmieci przy ulicy Wałbrzyskiej, a teraz zainteresował się tym również express. Może w końcu coś z tym zrobią, bo interwencje zwykłych obywateli nie pomagają. Władza ma ludzi... gdzieś. 

środa, 12 stycznia 2011

Strategia budowy marki Łodzi

Myślę, że każdy już mniej więcej poznał strategię budowy marki naszego miasta- oczywiście na tyle na ile pozwalają nam się z nią zapoznać media (link). Mi spodobała się część wypowiedzi specjalisty od marketingu UŁ dr Pawła Kowalskiego (ta pogrubiona część):
"Przeprowadzono duże badania, według międzynarodowych standardów. To musi kosztować, więc ostateczna cena 600 tys. zł to jest wręcz tanio. Przyjmijmy też, że w tej chwili nie mamy nic lepszego, przestańmy w końcu gadać i zacznijmy coś robić, zrealizujmy tę strategię. Kultura jest dziś uważana na świecie za najważniejszy czynnik w budowaniu przewagi konkurencyjnej miast. Kultura wpływa na poziom innowacyjności firm. Przedstawiona koncepcja jest może kontrowersyjna, ale daje szansę na coś więcej niż ściągnięcie do Łodzi kolejnego Della czy innej firmy, która zainwestuje w Łodzi tylko ze względu na niskie koszty pracy. Pytanie tylko, czy co nasi łódzcy "kreatorzy" otrzymają od miasta wsparcie. Jak to wszystko zostanie przepisane na system inwestycji, imprez. Bo samo hasło to za mało.źródło: Dziennik Łódzki 

Oczywiście koszt tego opracowania to sprawa dyskusyjna, bo tanio to raczej nie jest,  pełnego opracowania również nie widziałem i nie chcę się na jego temat wypowiadać, ale myślę, że rzeczywiście czas wreszcie  przestać gadać i trzeba zacząć coś robić. Tymczasem Pani Zdanowska zatrudnia kolejnego doradcę (link), mam nadzieję, że któryś jej w końcu doradzi, że czas zacząć pracować!!!! 




wtorek, 11 stycznia 2011

Nowy Raport Pricewaterhouse...

link link2link3

Wczorajszy Onetowy Ranking to po prostu część nowego raportu PricewaterhouseCoopers. Znowu jesteśmy daleko... (przynajmniej jeśli chodzi o jakość życia). Moi czytelnicy chcieli nowych danych, bo stary raport był nieaktualny, to jest nowy. Polecam lekturę artykułów w linkach.

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Kolejny ciekawy Ranking

Zastanawiam się, czy to dobrze, że nas w tym rankingu nie ma, czy źle? Ostatnio ciągle byliśmy gdzieś w ogonie, więc może lepiej, że nas nie uwzględniają ?

Atlas Arena C.D.

Niedawno toczyłem dyskusję na temat Atlas Areny i padły głosy, że Hala przy Skorupki jest mniej atrakcyjna, nie tak nowoczesna itd.., oczywiście, że tak, ja jej broniłem ze względu na liczne, niezwykle miłe wspomnienia. Być może nie jest tak ładna jak Atlas Arena, ale jedynym wydarzeniem sportowym w naszej nowej hali (co najmniej do maja) jest mecz Skry Bełchatów w Lidze Mistrzów. Mecz ostatni w tej hali, bo następne będą już w starej Hali MOSIR-u (link). Siatkarze tęsknią za takim kontaktem z kibicami, jaki gwarantuje nasza stara hala i jej atmosferą.
Może nowej hali potrzebna jest lepsza promocja (nie po raz pierwszy o tym piszę)? Znów apeluję- zróbcie coś z tą żenującą stroną (link)!!! Przyciągnijcie tu jakieś poważne imprezy (jeśli już są, to jest ich naprawdę mało)!! Nie chcę nawet wspominać o tym ile imprez mają inne nowoczesne hale w Polsce. Mam wrażenie, że ktoś tu poważnie nawala!!!

czwartek, 6 stycznia 2011

Czas na działanie!

Na szczęście Pani Zdanowska ma szansę realizować swoje obietnice! Jej rząd, jej prezydent, wszystko wskazuje na to, że to czas dla Łodzi !! Tak więc czekam- na tańsze bilety komunikacji miejskiej (myślałem, że od tego zacznie się rok), mniejsze korki, punktualną komunikację (!),  bezpieczne ulice- związane z tym doświetlenie Łodzi i monitoring, rewitalizację na dużą skalę, nowe centrum, nowe inwestycje.... itd... to wszystko, prawie słowo w słowo obiecała Pani Prezydent. Niech choć połowę zrealizuje, a będzie dobrze!

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Nowy Rok północna Łódź przywitała bez prądu

To chyba taka noworoczna niespodzianka. W Sylwestra cała moja dzielnica nie miała prądu przez ok 5 godzin (okolice ulic Strykowskiej i Wycieczkowej, Inflanckiej), a w Nowy Rok zabrakło prądu na, bagatela, jakieś 4 godziny (wiem, że podobnie było na Radogoszczu).... Już kiedyś pisałem, że "zaniki" prądu w moich rejonach to norma (raz ,dwa razy w miesiącu na kilka godzin, wieczorami również), nienormalna norma.... Ktoś w ogóle zajmuje się siecią energetyczną w tym mieście? Ktoś ją kontroluje? Sprawdza jej stan? Ktoś za nią odpowiada?

Odśnieżanie za zachodnią granicą

Jak klikniecie (klik), to zobaczycie, że ze śniegiem można sobie radzić w całkiem prosty sposób. Nawet nie trzeba specjalnie wysilać "mózgownicy" (nie wiem jak właściwie nazwać to czym myśli "nasza" władza),  bo wystarczy spojrzeć jak robią to inni.