wtorek, 14 grudnia 2010

Atlas Arena

Mam wrażenie, że nasza nowa hala starzeje się w tempie błyskawicznym. Wydaje mi się, że wszyscy o niej powoli zapominają, szczególnie kiedy patrzę na jej wyjątkowo biedny terminarz imprez (link)-do kwietnia 4 (cztery) imprezy (według tego oficjalnego terminarza)!! i biedną stronę www... dla porównania strona najnowocześniejszej hali w Polsce i jej terminarz imprez (link). Szkoda, że tak mało się u nasz dzieje, bo uważam, że mogłoby dziać się więcej i zdecydowanie bardziej spektakularnie.

7 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mnie skręca ze złości jak na to patrzę. Prawdopodobnie znów ktoś dostał ciepłą posadkę po znajomości i gdzieś ma, czy hala zarabia na siebie czy nie. Władze miasta podkreślają, że Łódź jest biednym miastem!...które jednak stać na utrzymanie PUSTEJ, olbrzymiej hali sportowej(a nawet dwóch) i bezmyślnych urzędników.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście, wszystko to co napisałaś, ale myślę, że ta sytuacja ma też związek z wizerunkiem naszego miasta...

    OdpowiedzUsuń
  4. A Hala MOSIR-u to już w ogóle umarła....nie wiem czy odbywa się tam 5 imprez w roku...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wizerunek miasta nie ma tu chyba większego znaczenia. Trzeba tylko zaproponować ciekawą rozrywkę, która przyciągnie do miasta turystów. A wiadomo, ze jak turyści to i pieniądze. I wcale nie muszą zwiedzać Piotrkowskiej...dobry koncert czy mecz mogą być rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do strony AA to sie zgadzam. Malo tego, nie zawsze sa na niej wypisane wszystkie imprezy! Bo sam czasem sie dowiaduje przypadkiem, ze byl jakis event, mniejszej skali, ale jednak. Hala trojmiejska (niestety dla pomorzan), tez poszla łódzkim przykladem i nie maja operatora z prawdziwego zdarzenia. Ponoc u nas ma to zmienic nowa pani prezydent... I mam nadzieje, ze bedzie leipiej, choc od otwarcia bylem juz na chyba 10 czy 12 (juz sie pogubilem) wydarzeniach (nie liczac dwoch wizyt w trakcie budowy) i to tylko sportowych, omijajac inne imprezy, czego zaluje w niektorych przypadkach. Wiec nie jest tak zle, skoro na starej hali przez ponad 30 lat bylem (nie liczac targow) chyba 3 (trzy!) razy. Co do bezposredniej wyzszosci Atlas Areny nad Ergo Arena to pisalem na mojej stronie i nie bede sie powtarzal ;) A co do wydarzen typu wszelakie mistrzostwa rozgrywane na kliku halach, to jeszcze ich w Polsce za malo, bo sa dwie duze nowe i potem nic, bo albo relikty, ktore przyciagaja legenda (jakies tam UFO), albo male, ale za male, albo male i stare, ale mieszcace sie w miescie, ktore ma znana ulice (cos od toalety czy jak). www.lodzianie.org

    OdpowiedzUsuń
  7. To niedobrze, że miałeś okazję być w starej hali tylko trzy razy. Ja bywałem w niej znacznie częściej. Liga światowa, zawody strongmanów itp.. nie mówiąc o tym, że kiedyś byliśmy potęgą w Polskim hokeju... Żal mi gardło ściska dlatego, bo uważam, że zima to dobry czas na wszelkiego rodzaju imprezy w pięknej i nowoczesnej hali... tymczasem mamy takie tylko cztery w ciągu całego jej trwania. Oby było lepiej!

    OdpowiedzUsuń