Niestety, połączenie łódzkiego lotniska ze Sztokholmem, obsługiwane przez WizzAir, przechodzi do historii. Prawdopodobnie Rayanair przestanie latać z Łodzi do Liverpoolu... A podobno lotnisko ma się rozwijać...
Pozostaje 6 połączeń stałych z Łodzi...
Z tym Liverpoolem, to jak sam piszesz, jeszcze nie wiadomo. Ale, jesli zlikwiduja, to trzeba zadac kilka pytan i postawic kilka tez. Po pierwsze oblozenie jest bardzo duze, wiec argument "o biednych Łodzianach" (jak to niektorzy lubia pisac) jest kula w plot. Ponadto (cytujac za prasa), zazwyczaj to polaczenie latem bylo zawieszane i zima wznawiane. I tu przechodzimy do meritum. Wiadomo, ze latem tani przewoznicy chca przede wsztkim skierowac glowne sily na cieple kraje, co jest zrozumiale. Pytanie brzmi, dlaczego w takim razie Ryanair, nie moze takiego polaczenia zrobic w Łodzi? Sadze, ze to pytanie do specjalistow z lotniska i z Urzedu Miasta... www.lodzianie.org
OdpowiedzUsuńNie postawiłem tu argumentu "o biednych Łodzianach" więc jeśli "pijesz" do mnie ;) to trafiasz kulą w płot, a że połączeń jest coraz mniej... to chyba fakt? A że średnia zarobków w naszym mieście jest jedną z najniższych w dużych miastach (przypomnij, które tam miejsce mamy?) to masz rację... i słusznie, że tu przypomniałeś, bo ja już nie śmiałem!
OdpowiedzUsuńDarek
Nie odwracaj kota ogonem w jego dzien ;) Ja widze co sie dzieje z polaczeniami i dlatego tym bardziej zachecam Cie, do zbadania sprawy u zrodla. Mnie po prostu nie wypada z pewnych wzgledow, ktore znasz ;) A z miejsca moglbym na ten temat referat wyglosic. www.lodzianie.org
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuń